Rozważ wysłanie mu adresu opuszczonego domu po drugiej stronie ulicy lub starej drabiny 2 przecznice dalej lub usługi przekierowania poczty lub domu babci. jeśli podasz mu swój adres, nie używaj swojego imienia i na miłość boską nie mów nikomu, że to twój adres. Nie używaj swojego imienia i nazwiska, a jeśli listonosz zapuka i poprosi o podpis, powiedz, że to nie jest zaadresowane do ciebie i nie znasz tej osoby i nie możesz przyjąć poczty w jej imieniu, ponieważ jej nie znasz. (Powszechną taktyką jest przebranie się policjanta za pracownika poczty i dostarczenie przesyłki, a gdy tylko ją podpiszesz, zakładają ci kajdanki). To prawda, że ryzyko jest dość niskie, ale pierwszy raz będzie ostatnim, jeśli nie będziesz chronić swojej tożsamości.