- Language
- 🇺🇸
- Joined
- Mar 1, 2024
- Messages
- 317
- Reaction score
- 386
- Points
- 63
hej, jestem Amerykaninem, więc daj mi znać, jeśli u was jest inaczej, ale nie rozumiem, jak dosłowny METH (desoxyn) jest narkotykiem z harmonogramu 2 (dozwolony, jeśli masz receptę), podczas gdy marihuana i psychodeliki są z harmonogramu 1 (w ogóle niedozwolone). bez względu na to, jak bardzo rząd chce głosić ostrożność i bezpieczeństwo, ustawa o substancjach kontrolowanych NIE dotyczy zdrowia ludzi. chodzi o to, jakie narkotyki zarabiają pieniądze i jakie narkotyki ludzie zaakceptują. chodzi o utrzymanie amerykańskich obywateli w samozadowoleniu na dwa sposoby:
1. narkotyzowanie tych, którzy mają odmienne zdanie/każdego, kto jest kreatywny/każdego, kto jest INNY w jakikolwiek sposób (na przykład, zauważ, jak każde pieprzone nadaktywne dziecko jest diagnozowane z adhd? mój tata nawet nie miał lęku, był po prostu barhead, po prostu skłamał o kilku rzeczach i dostał skrypt. jest absurdalnie łatwo dostać leki, ponieważ każdy, kto nie jest idealnie neurotypowy (bardzo niewielu ludzi jest), po prostu dostaje butelkę pigułki rzuconą na nich. Przyznaję, że o wiele trudniej jest dostać leki na niektóre schorzenia, ale zazwyczaj kończy się to na krzywdzeniu ludzi, którzy FAKTYCZNIE MAJĄ te schorzenia. również te dwie rzeczy mogą się na siebie nakładać, jak w przypadku adhd i niedoboru adderallu. znam wiele osób, które właśnie otrzymały diagnozę adhd, z którą nawet się nie zgadzają i dostały leki, których nawet nie lubią, ale ludzie, którzy faktycznie mają adhd, nie są w stanie dostać leków, których potrzebują).
2. nie promowanie niczego, co może powodować niepokoje społeczne (ponieważ Ameryka wyszkoliła ludzi, aby bali się pewnych narkotyków, takich jak mdma, muszą one być oddzielone od "dobrych" narkotyków, takich jak adderall (dosłownie tylko amfa pod inną nazwą, dlaczego jesteśmy szkoleni, aby bać się jednego i kochać drugiego) i najwyraźniej meta. Nawet jeśli mdma wykazuje obiecujące wyniki w leczeniu autyzmu, rząd nie może po prostu wycofać się i powiedzieć "och, w rzeczywistości to jest dobre i pozwólcie na to", ponieważ ludzie powiedzą "b-b-but the druggies! 11!!!1!! nie możemy tego mieć w naszej dobrej, czystej Ameryce." Rząd nie może też po prostu zmienić swojej opinii, bo inaczej wyjdzie na głupka i ludzie będą mu mniej ufać. musi być stały i niezmienny, jakaś boska postać).
jedynym powodem, dla którego rząd (w całym kraju, ale głównie w niektórych stanach) staje się łagodniejszy w stosunku do chwastów, jest to, czego ludzie CHCĄ. rząd chce po prostu dobrze wyglądać. chodzi o to, aby ludzie byli posłuszni. nie chodzi o nasze bezpieczeństwo ani dobre samopoczucie. przepraszam, jeśli coś z tego nie ma sensu, po prostu wpisałem to na miejscu, ponieważ myślałem o tym lol.
1. narkotyzowanie tych, którzy mają odmienne zdanie/każdego, kto jest kreatywny/każdego, kto jest INNY w jakikolwiek sposób (na przykład, zauważ, jak każde pieprzone nadaktywne dziecko jest diagnozowane z adhd? mój tata nawet nie miał lęku, był po prostu barhead, po prostu skłamał o kilku rzeczach i dostał skrypt. jest absurdalnie łatwo dostać leki, ponieważ każdy, kto nie jest idealnie neurotypowy (bardzo niewielu ludzi jest), po prostu dostaje butelkę pigułki rzuconą na nich. Przyznaję, że o wiele trudniej jest dostać leki na niektóre schorzenia, ale zazwyczaj kończy się to na krzywdzeniu ludzi, którzy FAKTYCZNIE MAJĄ te schorzenia. również te dwie rzeczy mogą się na siebie nakładać, jak w przypadku adhd i niedoboru adderallu. znam wiele osób, które właśnie otrzymały diagnozę adhd, z którą nawet się nie zgadzają i dostały leki, których nawet nie lubią, ale ludzie, którzy faktycznie mają adhd, nie są w stanie dostać leków, których potrzebują).
2. nie promowanie niczego, co może powodować niepokoje społeczne (ponieważ Ameryka wyszkoliła ludzi, aby bali się pewnych narkotyków, takich jak mdma, muszą one być oddzielone od "dobrych" narkotyków, takich jak adderall (dosłownie tylko amfa pod inną nazwą, dlaczego jesteśmy szkoleni, aby bać się jednego i kochać drugiego) i najwyraźniej meta. Nawet jeśli mdma wykazuje obiecujące wyniki w leczeniu autyzmu, rząd nie może po prostu wycofać się i powiedzieć "och, w rzeczywistości to jest dobre i pozwólcie na to", ponieważ ludzie powiedzą "b-b-but the druggies! 11!!!1!! nie możemy tego mieć w naszej dobrej, czystej Ameryce." Rząd nie może też po prostu zmienić swojej opinii, bo inaczej wyjdzie na głupka i ludzie będą mu mniej ufać. musi być stały i niezmienny, jakaś boska postać).
jedynym powodem, dla którego rząd (w całym kraju, ale głównie w niektórych stanach) staje się łagodniejszy w stosunku do chwastów, jest to, czego ludzie CHCĄ. rząd chce po prostu dobrze wyglądać. chodzi o to, aby ludzie byli posłuszni. nie chodzi o nasze bezpieczeństwo ani dobre samopoczucie. przepraszam, jeśli coś z tego nie ma sensu, po prostu wpisałem to na miejscu, ponieważ myślałem o tym lol.