Najpierw spłucz brud litrem acetonu, lepiej 2 litrami, następnie przefiltruj i rozpuść filtrat w ciepłej wodzie.
Zmierz pH, wartość powinna być lekko kwaśna, jeśli nie, dodaj kroplę kwasu solnego. Wszystko co nie rozpuściło się w wodzie można odfiltrować i wyrzucić.
Następnie przemywamy całość 3 razy eterem naftowym i wyrzucamy.
Następnie dodajemy NaOH, aż pH>13. Górna faza oleista to amfetamina. Oddzielamy ją i przemywamy dolną fazę 3 razy eterem naftowym, wyrzucamy ekstrakty i wolną bazę razem, dodajemy MgSO4, aż przestanie się zbrylać i wkładamy do zamrażarki na 4 godziny.
Następnie odfiltrowujemy MgSo4 i pozwalamy eterowi naftowemu odparować na powietrzu, pozostałą wolną bazę spłukujemy acetonem do zlewki, przygotowujemy roztwór 1:5 H2SO4:IPA i dodajemy go kroplami do zlewki, aż pH będzie między 6-7.
Odfiltrowujemy wytrącony siarczan Amphe i pozwalamy acetonowi odparować. Możesz to zważyć i być zirytowany tym, jak znowu zostałeś wydymany, ale nie ma innego sposobu na spożycie tego gówna w paście.